Bukiet "jesiennych" róż

Witajcie!!!

Ostatni dzień wakacji:(((  No cóż , co dobre szybko się kończy. Trzeba przestawić się na "nowy tryb" i wszystko sobie poukładać organizacyjnie.  Dzieci do szkoły, a ja do południa będę miała czas na spokojne "harcowanie" ze swoimi robótkami:))) 
Czasu ostatnio miałam mało i ciut opuściłam się w komentarzykach i nie tylko:( Ale jestem, jestem - oglądam , czytam i podziwiam Wasze prace. Jest ich bardzo wiele a ja nadążyć za Wami nie mogę;) - zwolnijcie!!! :)))

Ostatnio troszkę pobawiłam się krepinką i powstało z niej kilka prac. 
Dzisiaj pokażę Wam bukiet. Moje pozostałe prace czekają grzecznie w kolejce:) na wykonanie odpowiednich zdjęć - bo fotograf ze mnie nie jest dobry;) Staram się poprawić ze zdjęciami i może w końcu będą takie jak trzeba. No ale do rzeczy. Bukiet może nie jest do końca jesienny;) ale jakoś kolorki - odcienie pomarańczowego, czerwieni , żółtego -  skojarzyły mi się z tą porą roku:)  Zrobiłam podobny wcześniej , ale  zastanawiałam się nad jednym:

Co powstanie jeśli pomieszam odcienie krepiny cieniowanej w płatkach róż?

 Tak mi to nie dawało spokoju, że musiałam spróbować;)
 i oto efekt mojej zabawy:)

Spróbowałam i nie żałuję - bawiłam się świetnie:) 
    Pozostałe prace może uda mi się Wam pokazać w najbliższym czasie;)
Pozdrawiam serdecznie Kasia

 

Koszyczki róż w dwóch odsłonach;)

Witajcie Kochane!!!

Wybaczcie - będzie krótko i na temat. Pisanie - jak widać - ostatnio mi jakoś nie wychodzi;)
Jestem, jestem chociaż ostatnio bardziej u Was moje Drogie niż u siebie hi hi hi;) Troszkę czasu zaczyna mi brakować:( Ale jak tylko mam chwilkę to zabieram się za małe co nieco;)

Ostatnio zrobiłam dwa koszyczki na prezenciki:))) Forma, kształt i kolorystyka zostały wybrane  zgodnie z guścikami.  

Pierwszy jest zrobiony w koszyczku w kształcie serduszka

 Natomiast drugi - kapelusik;)  jest w dwukolorowej wersji. Miło zaskoczył mnie efekt końcowy:) Poprzednie koszyczki w tej wersji były jednokolorowe.

Dziękuję Wam za odwiedzinki i  miłe słówka, które pozostawiacie u mnie:))) - czytam je z ogromną przyjemnością.
Pozdrawiam Was serdecznie Kasia

Bukiecik róż z cieniowanej krepinki

Witajcie Kochani!!!

Dzisiaj będzie wyjątkowo krótko jak na mnie. 

Tak więc mało czytania więcej oglądania;) 

Jakoś nie mam weny na cokolwiek:((( poleciała sobie gdzieś na miotle , ale może powoli wróci hi hi hi;)  Aby sobie o mnie przypomniała ha ha ha:) zrobiłam bukiecik z cieniowanej krepinki

 Dziękuję Wam Kochane za odwiedzinki i każdy pozostawiony po sobie ślad w postaci przemiłych komentarzy, które czytam z ogromną przyjemnością:))) To dla mnie bardzo dużo znaczy. 

Was staram się odwiedzać na bieżąco - tam gdzie jeszcze nie dotarłam;) postaram się pojawić w najbliższym czasie.   

Mam jeszcze kilka spraw do załatwienia. A teraz czekają mnie przygotowanka do jutrzejszych urodzinek mojej kochanej Joasi:)))

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu:)

Kasia

"Płonąca" czy jesienna?

Witajcie Kochane!

Jesień zbliża się dużymi krokami - nie tylko w przyrodzie;) Lada moment dzieci rozpoczną nowy rok szkolny no i będzie mnie tutaj mniej:( Zapowiada się trudny rok - przeskok do czwartej klasy i przygotowania do Komunii Świętej...Tak więc będę miała o wiele mniej czasu dla siebie i swoich "robótek". Ale nie uciekam;) 

Wasza obecność i pozostawione przez Was ciepłe słówka bardzo mnie cieszą i motywują do dalszej pracy:))) Dziękuję Wam!!!  Przybywa Was co ogromnie mnie raduje:))) 

Witam serdecznie nowe obserwatorki w mojej małej dziupli;)

W weekend owocem mojego spacerku było znalezienie "skarbów" - kory, którą mam zamiar wykorzystać do czegoś swojego;) oraz niespodzianka od znajomej:))) Otóż dostałam prezencik!!!

Oto on

Tak więc chyba przyszła pora na przygodę z decoupage;)

Kiedy? - jeszcze nie wiem. Muszę poznać tajniki  i pozawracać Wam główki hi hi hi:))) , aby coś z tym zrobić.

Danusia wróciła:) i zaczęło się głosowanie w ostatnim wyzwaniu siódemkowym. Tutaj można zagłosować na gazetniki.  
 A tutaj możecie zobaczyć "czarne" prace Artystek - Kolorystek.
Kochane pewnie się zastanawiacie nad tytułem pościka:) - cóż ma znaczyć to pytanko;)  Szczerze mówiąc pojawiło się ono w ostatniej chwili hi hi hi:) , gdy zaczęłam sobie pisać. Może powinno ono też zabrzmieć tak 
 Co autor miał na myśli? ;)
Ciekawa jestem jak zabrzmi Wasza odpowiedź na nie po obejrzeniu mojej gałązki róż:)
Spędziłam z nią "troszkę czasu", myśląc co i jak. 
Jak to zwykle  u mnie bywa;) - "górę" wzięła zabawa kolorem i dążenie do tego, aby powstało coś innego.
Pokażę Wam kilka fotek w różnych ujęciach;)
Tak sobie "sama stojąca"

 
W ozdobnej buteleczce

Widok "z góry"

"Odpoczywająca" :) po długiej sesji zdjęciowej - na kamieniu

"Płonąca" czy jesienna? - Moje Kochane wybór należy do Was:))) 

A może  kojarzy się Wam z czymś innym? 

Pozdrawiam Was serdecznie:)
 Kasia

3xP skończone:)))

Witajcie Kochane!!!

Pogoda się popsuła:(  i znalazł się czas na "robótkowanie":) 
Udało mi się skończyć moje tajemnicze 3xP:))) Ale o tym za chwilkę:) Najpierw  zobaczcie sami jak w zabawie u Danusi   czarny kolorek rozkwita:))) 
 Artystki -Kolorystyki czarują  nie tylko kolorkami!!! 

Jest wśród nich Aisha , która zrobiła "coś" na co mi zabrakło odwagi - a także "przydasi" .
Już , już tłumaczę o co chodzi;) Tak więc... - no i  zacznie się opowiastka;) 
Na urlopiku pojawił mi się pomysł na wykonanie 3xP -
pomysłownika
planownika 
projektownika:)))
Jak zobaczyłam kolorek czarny u Danusi pomyślałam o wykonaniu ich w takich trzech wariantach:)  Jakoś idealnie te zestawienia pasowały do tego co chciałam stworzyć, ale zabrakło mi odwagi i nie tylko:( Może następnym razem mi się uda;)
A teraz moje plany i nieplanowane efekty:)))
A co mi tam wyszło oceńcie same;)

Pomysłownik możecie zobaczyć tutaj:) Idealny to on nie jest:( ale cieszę się ,że pomysł na niego Wam się spodobał:) 

Planownik planowałam wykonać w wersji czarno- czerwonej. To połączenie kolorków skojarzyło mi się jakoś z rozpalającym ogniem do działania.  No tak plany planami ;)
 A mi wyszedł  planownik dla pracowitej pszczółki:)))
 

Jak się domyślacie;) -  projektownik miał powstać "na zeberkę":)
A tu wyszedł mi taki:)

 Pomysł został - a wykonanie legło w gruzach z powodu braku odpowiednich "przydasi" w odpowiednich kolorkach:((( Ale nic się nie stało;) - czasami tak bywa. Ja jestem zadowolona z tego, że mam swoje notatniki:))) - każdy na coś innego i  nareszcie zapanuje u mnie porządek  z tym i owym. 
A tu moje 3xP razem:)

 Poniżej w kolejności powstawania:)

Dziękuję Wam Kochane za to, że jesteście!!! Wasze komentarzyki czytam z ogromną przyjemnością, a z jeszcze większą zaglądam do Was:))) Bez Was nie byłoby mnie tu... 
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie Kasia

Porwałam sobie Tukana Toko:)))

Witajcie Kochane!!!

Jak wiecie jest kolejny kolorek u Danusi :)))

Tych którzy chcą dołączyć do zabawy serdecznie zapraszam!!!

Zabawa jest fantastyczna:))) Można poznać wiele cudownych osóbek tworzących różne śliczności, nacieszyć oczka owockami pracy twórczej innych - a uwierzcie mi jest na co popatrzeć:)))

Powiem Wam szczerze miałam trudny orzech do zgryzienia z tym sierpniowym kolorkiem:( Miałam problem - który wariant z trzech wybrać? Wszystkie ciekawe i interesujące - no ale padło na tukana toko, który bardzo mi się spodobał:)

 Moja praca nie jest idealna:( Zabrakło u mnie w domku pewnych dodatków w odpowiednim kolorze, ale i tak jestem zadowolona z efektu końcowego. Przede wszystkim jestem dumna z tego, że udało mi się zrobić dla siebie moje jedno z tajemniczych 3xP:))) Uchylę Wam rąbek tajemnicy:) Ale najpierw pokażę Wam  moją pracę do sierpniowego kolorku u Danusi - wybaczcie mi fotki - nie mogę nigdzie uchwycić dobrego światła i zdjęcia to totalna klapa:(
Te zrobiłam w domu -  lepsze niestety nie będą:(

 A te wykonałam jako pierwsze - fotograf ze mnie nie będzie:(

 To jest mój "POMYSŁOWNIK":))) Wykorzystałam to co w domu miałam m.in. wstążki, koraliki. Z tych ostatnich zrobiłam koralikowy "tasiemiec" na niteczke:) i dołożyłam kilka innych. Kolor żółty kojarzy mi się z m.in. z żarówką, która niekiedy zapala mi się w mojej główce:) i pojawia się pomysł na zrobienie czegoś. A pomarańczowy jakoś skojarzył mi się z tym, że będzie zielone światełko do działania:) Może to śmiesznie brzmi? No cóż piszę co myślę i mam nadzieję, że Was nie zanudzam moimi "wywodami filozoficznymi":)

W moim "Pomysłowniku" będę zapisywała swoje pomysły na moje różne prace do wykonania - oczywiście twórcze:)))  Czasem ulatują:((( , a w moim poprzednim zeszycie nie ma miejsca.

Tylko żeby teraz pomysłów mi nie zabrakło!!!

No i najważniejsze co sądzę o kolorze czarnym?

Otóż czarny pojawia się u mnie tu i tam:))) W dodatkach, wystroju wnętrz i garderobie. Lubię połączenia czarnego z innymi kolorami:) Klasyka to czerń i biel. Połączenie go z czerwonym kojarzy mi się z flamenco:) Lubię łączyć czerń, biel i srebro -  anemony :)
Mam nadzieję, że spełniłam wytyczne Danusi co do kolorku.
Pozdrawiam serdecznie Kasia 

Abra Kadabra i jest "Coś" nowego:)

          Witam Was bardzo serdecznie!!!

Przez te burze net odmawia posłuszeństwa :(((

 Problemy z pisaniem komentarzy a o napisaniu pościka to już mowy nie było!!!!!!! W piątek skończyłam swoją nową kompozycję z róż i chciałam Wam ją pokazać a tu klops:( 

No ale dość smęcenia, bo czarny kolorek weźmie górę hi hi hi :) Ważne, że po trudach i kombinacjach udało się!!!

Jak wiecie byłam na urlopiku:))) Było bardzo fajnie - spędziłam czas ze swoją rodzinką u rodzinki :) - odpoczęłam,  naładowałam akumulatorki … Z gór wyjechaliśmy w góry hi hi hi :)))  Dzieci poszalały  i to jak!!! Jazda na sankach latem po trawie - na dodatek udana, mistrzowskie akrobacje na sianie w stodole , wiązanie i stawianie snopków zboża i wiele innych atrakcji.Mnóstwo zwierzątek: kotki, pieski, owieczki, kurki, gąski, kaczki, króliczki, krówki i byczki - chyba nie pominęłam żadnego ha ha ha… 

Poniżej kilka fotek z wakacji:

Zwierzątka

To i owo :)

 Oczarowały mnie te kwiaty - mogłam je podziwiać codziennie:)

Oprócz tego wycieczka do Piwnicznej 

oraz na Bacówkę - tu poznaliśmy przemiłą kózkę płci męskiej:) - małego łakomczuszka...   

       Wy moje Kochane ładnie poszalałyście za ten czas ze swoimi cudeńkami!!! Nie wiedziałam gdzie swoje oczka mam podziać:))) Wasze śliczności wyrosły jak grzyby po deszczu!!! 

Pojawiły się gazetniki i lipcowe różowe różności u Danusi. 

Jeśli jeszcze kogoś nie odwiedziłam to przepraszam - troszkę się pogubiłam , jak net mi zaczął szwankować:(

Artystki-Kolorystki ruszyły pełną parą i już pojawiają się prace na temat sierpniowego kolorku u Danusi!!!

A ja w lesie!!! Co tu wymyślić jak trzy warianty do wyboru - a ja taka niezdecydowana hi hi hi:) Czas pokaże… a dużo go nie mam, ale mam nadzieję, że zdążę.

Ale się rozpisałam:) Czas na moją nową pracę, którą sobie wyczarowałam:)))

Pomysł na nią pojawił się jak skończyłam fontannę "Fantazję". Większość pracy wykonałam przed wyjazdem, a po powrocie dokończyłam resztę:)  
A oto ona

 Ale długi wyszedł mi ten pościk ale mam nadzieję, że Was nie zanudziłam:)

Urlopowiczkom życzę udanego wypoczynku!!! A ja biorę się za tworzenie czegoś nowego:)
Być może wkrótce pojawi się u mnie tajemnicze 3xP ?! Pozdrawiam Kasia

A kuku:)

Witajcie Kochane!!!

Już wróciłam z urlopiku!

A Wy odpoczęłyście sobie troszkę ode mnie hi hi hi :) 

Urlopik udany,wypoczęłam a opiszę to i owo jak ogarnę się troszkę z tym i owym:)

 Małymi kroczkami wracam na blogusia:)))

Dziewczyny poszalałyście jak mnie nie było hi hi hi:))) -

gazetniki , lipcowy róż u Danusi oraz wiele innych cudności.

A teraz to nie wiem gdzie mam swoje oczka podziać - ciekawe kiedy uda mi się nadrobić moją nieobecność?

Tyle się tu działo, że hej!!! Jak tak zerknęłam to zobaczyłam Wasze prześliczne prace , które wyrosły jak grzyby po deszczu:)

Chciałabym Wam podziękować za Wasze komentarze , a było ich dość sporo:) Bardzo się ucieszyłam, że nadal jesteście:)))

Witam również nowe obserwatorki - jest mi bardzo miło Was gościć w mojej małej dziupli:)

Moje Drogie teraz to mam nadzieję, że klawiaturka mi się nie zapali od pisania komencików hi hi hi:)

Tak więc biorę się w wolnej chwili do odwiedzania i tworzenia :)

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie Kasia