Translate

czwartek, 7 sierpnia 2014

A kuku:)

Witajcie Kochane!!!
Już wróciłam z urlopiku!
A Wy odpoczęłyście sobie troszkę ode mnie hi hi hi :) 
Urlopik udany,wypoczęłam a opiszę to i owo jak ogarnę się troszkę z tym i owym:)
 Małymi kroczkami wracam na blogusia:)))
Dziewczyny poszalałyście jak mnie nie było hi hi hi:))) -
gazetniki , lipcowy róż u Danusi oraz wiele innych cudności.
A teraz to nie wiem gdzie mam swoje oczka podziać - ciekawe kiedy uda mi się nadrobić moją nieobecność?
Tyle się tu działo, że hej!!! Jak tak zerknęłam to zobaczyłam Wasze prześliczne prace , które wyrosły jak grzyby po deszczu:)
Chciałabym Wam podziękować za Wasze komentarze , a było ich dość sporo:) Bardzo się ucieszyłam, że nadal jesteście:)))
Witam również nowe obserwatorki - jest mi bardzo miło Was gościć w mojej małej dziupli:)
Moje Drogie teraz to mam nadzieję, że klawiaturka mi się nie zapali od pisania komencików hi hi hi:)
Tak więc biorę się w wolnej chwili do odwiedzania i tworzenia :)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie Kasia
 
 

12 komentarzy:

  1. Super że Ci się urlop udał:)) Akumulatory naładowane to pewnie nie długo coś nam wyczarujesz:)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Kasiu! Fajnie że już jesteś:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witamy, witamy, "akumulatory naładowane" po urlopie... pewnie "będzie się działo". Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  4. No to Kasiu leniuchowanie masz już za sobą a teraz do pracy! Czekam na kolejne cudeńka w Twoim wykonaniu. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. welcome back - jak powiadają starzy indianie
    a teraz do roboty! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Asiu w domku widze że od rana buszujesz po blogach i nadrabiasz zaległości. Znaczy si e urlop udany i to najważniejsze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Kasiu :) Bardzo milo Ciebie widziec spowrotem :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za wizytę u mnie i zapraszam ponownie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Kasiu, czekamy na nowe Twoje wyroby :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje Drogie ciśnienie skoczyło mi na maksa:((( Net po burzach odmawia posłuszeństwa i co chcę coś opublikować to klapa:( Mam nową pracę i nie dam rady jej na razie Wam pokazać- czarno teraz widzę moje blogowanie jak tak dalej będzie...
    Dziękuję Wam,że jesteście i mnie odwiedzacie:-) Pozdrawiam Was bardzo serdecznie Kasia

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj po urlopie. Przykro słyszeć, że masz problemy z netem, mam nadzieję że przejściowe. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie kilku miłych słów:) Dodają mi skrzydeł i motywują do dalszej pracy:)