Translate

poniedziałek, 9 marca 2015

Świąteczna dekoracja i nie tylko ;)

Witajcie moje Kochane!!!
 
Słoneczko pięknie świeci za okienkiem i od razu człowiek czuje się o wiele lepiej , ma lepszy humorek ;)  i nabiera energii do działania:)
 Oby jak najwięcej takich dni było ! - tego Wam i sobie życzę :)
 
Dzisiaj krótko nie będzie ;) 
ale mam nadzieję, że wytrwacie do końca :)

Powstała ostatnio dekoracja świąteczna, która doczekała się swojej sesji zdjęciowej ... łatwo nie było , bo jak tu latać tu i tam  jak grypa jeszcze trzyma :( 
 
No ale może zacznę po kolei ;) 
 
Dla koleżanki obiecałam zrobić dekorację wielkanocną - chciała, aby były to pisaneczki  na " a la talerzyku" Hmm... nie robiłam - podjęłam wyzwanie ;) - same już  wiecie, że  jakoś nie czuję się dobrze w temacie wielkanocnym ;(  
 
Nie wiedziałam jak to "ugryźć "... myślałam, myślałam , aż w końcu coś wykombinowałam ;)  
No szału nie ma ;( - wszystko zrobione od A do Zet z tego co miałam pod ręką.
 
I tak  udało mi się "znieść" ;)  takie oto  jajeczka 
 
A tu parami  :)
Czerwono -niebieskie



i seledynkowo- fioletowe wraz z całym w fiolecikach


No ale miał być też "talerzyk " ... 
Postanowiłam, że zrobię coś, co będzie można wykorzystać nie tylko na dekorację wielkanocną ;) Można w nim np. po świętach trzymać cukiereczki:)
Z korka, pianki, wstążeczek i ... drewnianych kółeczek z karnisza powstało " mieszkanko" dla pisanek .



No ale czegoś mi brakowało i dodałam odrobinkę zieleni ;) 
co by pisaneczkom było mięciutko i wygodnie :)

 
Doszłam do wniosku, że chyba już im będzie wygodnie ha ha ha:)
i z "czystym sumieniem" umieściłam je w nowym "gniazdku " ;)





 
 
Mam cichą nadzieję, że koleżance się spodoba ;)

I tak temat świąteczny kończę - raczej ciąg dalszy nie nastąpi ;) 
Mam w planach troszkę inne rzeczy - nie związane ze świętami wielkanocnymi.

Krótko nie było  , ale mam nadzieję ,że Was nie zanudziłam ;) 

Moje Promyczki mam  do Was jeszcze takie pytanko całkiem 
"od sasa do lasa" ha ha ha ;)
Jeśli lubicie róże , to jaki jest Wasz ulubiony jej kolorek ?   

Życzę Wam miłego , słonecznego tygodnia :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Kasia   
 
 
 
 

21 komentarzy:

  1. Kasiu świetnie sobie poradziłaś z zamówieniem. ślicznie wyszły i te jajeczka i koszyczek na nie. Pomysłowy Dobromir z ciebie . Nie wpadłabym na takie wykorzystanie kółek z karnisza. Mnie jakoś nigdy nie wychodziło to owijanie jaja wstążką, a Tobie wychodzi pięknie równiutko.
    No i oczywiście obowiązkowe twoje eski - floreski .
    Róże ja najbardziej lubię herbaciane :-)
    Buziaczki i dużo zdrówka życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anulka a co Ty u mnie robisz o tej porze? Normalnie mnie zatkało ha ha ha:) Miałaś odpoczywać itp. ;)

      Usuń
    2. No i mi się "klikło" ;( a jeszcze nie skończyłam ;)
      To,że zawsze jesteś z wizytką u mnie to wiem nie od dziś i bardzo mnie to cieszy - dziękuję :)
      Z owinięciem nie było tak łatwo ;( Dwa podejścia były , a mówią, że do trzech razy sztuka... A kółeczka , to czysty przypadek ;)
      Pozdrowionka i buziaczki :)

      Usuń
  2. Kasiulka masz zawsze super pomysły. Niby nie robiłaś, niby nie wiesz jeszcze co wymyślisz, a potem wychodzą tak superanckie rzeczy aż dech nieraz zapiera. Same jajeczka są śliczne, tak jaka Anulka napisała, pięknie i równiutko wyszło Ci to owinięcie ich, a quillingowe ozdoby to był strzał w dziesiątkę. A koszyczek to już w ogóle ekstra. Ja często wykorzystuję do jakiś rzeczy kółka od karnisza, ale na takie zastosowanie to chyba bym nie wpadła. jesteś po prostu the best :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A zapomniałam o różach, przede wszystkim herbaciane, a potem różowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu Jajeczka są po prostu -CUDOWNE!

    OdpowiedzUsuń
  5. No czapki z głów za owinięcie jajec wstążkami;)Ja nawet nie znalazłabym dołu,ani góry jaja i wszystko poszłoby w pi...erona;)
    Quillingowe dodatki wygladają slodko,a koszyczek pomysłowy ja nie wiem co.
    Wszystko takie energetyczne i radosne.
    Ja na Wielkanoc nie robię nic,chociaż lubię wielkanocne ozdoby.
    Nie mam weny,ani ochoty,beda kwiatki to wszystko.
    Buziole:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjny pomysł z tym koszyczkiem :D A jajeczka przepiękne, takie kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to bawimy się wstążkami kochana ,każda na swój indywidualny sposób.Pięknie wszystko poowijałaś ,a ta/ ten koszyko / miska wyszło świetnie i bardzo pomysłowo.
    Jak to dobrze,że sama kombinujesz i dodajesz coś od siebie ,bo wtedy mamy piękne i oryginalne prace tak jak ta.Kolorki jajców też dobrałaś superowo i bardzo wiosennie.
    Brawo Kasiu.
    To przyjemność oglądać takie prace
    Buziaki,cmokaski i,a przede wszystkim zdrówka ,mam nadzieję że już powraca do Was.
    Papatki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne jajeczka. Koszyczek rewelacyjny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasiu jak to szału nie ma???
    pięknie owinięte jajca- mnie sie to nie udaje i te drobne ozdoby a koszyk- ciekawa jestem ile osób pomyślało o takim wykorzystaniu kółek karniszowych?
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jajeczka śliczne, szczególnie podoba mi się pierwsza para. Fajnie połączyłaś wstążkę i quilling, a jeśli chodzi o talerzyk w pierwszym momencie jak na niego spojrzałam skojarzył mi się.... z ringiem bokserskim. Nie chodzi mi tu o żadne negatywne znaczenie, razem z jajeczkami prezentuje się super, a jak wrzucić zamiast jajeczek jakieś cukieraski będzie cieszył domowników :) A jeśli chodzi o róże, to oczywiście uwielbiam, a co do koloru to hmmm w sumie każdy odcień mi się podoba, a zwłaszcza czerwony i różowy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jajka bardzo mi się podobają, kolorowo i wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczności! Przepiękne są te jajeczka,a koszyczek rewelacyjny! Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Całość bardzo wdzięczna i tak świątecznie kolorowa.

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne jajka, a pomysł na wykorzystanie kółek od karniszy po prostu bomba :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna praca,jajeczka w koszyczku super;)
    Pozdrawiam Marianna.

    OdpowiedzUsuń
  16. Super jajeczka, ciekawe jak długo je wysiadywałaś, choć chyba najpierw musiałaś sobie "mieszkanko" naszykować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kasiu jajeczka sa niesamowite. I jeszcze ten koszyczek! Po prostu cudo. Koleżanka na pewno będzie z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękne są te jajeczka. Idealne na zbliżające się święta. Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie kilku miłych słów:) Dodają mi skrzydeł i motywują do dalszej pracy:)