... wyrzucić drewniane pudełeczko - tak już mam nie od dziś ;) Pudełeczko całkiem inne niż wszystkie;) Prostokątne, wielkości zeszytu szkolnego, z wysuwanym wieczkiem.
Postanowiłam "ubrać" je po mojemu :)
Na początku pomalowałam je kawą, zalakierowałam.
Następnie przyszła pora na wysuwane wieczko ... sprawiło mi troszkę trudności , ale udało się je zrobić tak, aby dobrze się otwierało i zamykało. Najprzyjemniejszą rzeczą było "udekorowanie" wieczka quillingowym motywem:) Gotowego wzoru nie miałam ... nie zaplanowałam go od a do zet ... paseczki zwijałam i układałam według mojego " widzi mi się " ;)
Powstała taka oto szkatułka
Jej kolorystyka jednym będzie kojarzyła się z czekoladą i kawą, a innym z brązowymi odcieniami jesieni i drzewem lub z całkiem czymś innym ...
Szkatułkę zgłaszam na wyzwanie
Zmobilizowały mnie one do pokazania pracy, która powstała jakiś czas temu i do tej pory "nie ujrzała światła dziennego".
Dziękuję za odwiedzinki i pozostawiony przez Was ślad w postaci komentarzyków, które czytam z ogromną przyjemnością :)
Pozdrawiam wszystkich cieplutko:)
Kasia
Jak dla mnie to jest to prawdziwe arcydzieło!!!! Kasiu, pięknie dobrałaś kolory i te paseczki według Twojego widzimisię stworzyły cudną kompozycję!! Życzę wygranej w wyzwaniu!!
OdpowiedzUsuńŚliczna widać że mocno się nad nią napracowałaś poskręcać tyle paseczków to jest coś pozdrawiam cieplutko ☺
OdpowiedzUsuńKasiu i dobrze zrobiłaś że nie wyrzuciłaś szkatułki bo teraz wygląda rewelacyjnie!!
OdpowiedzUsuńteż mam ich kilka i jedna jest na warsztacie, ale co i czy mi wyjdzie ? zobaczymy.
Miłej niedzieli, pozdrawiam serdecznie
Zrobiłaś przecudne pudełeczko, Twoje " widzimisię " jest cudnie geometryczne i komponuje się w piękne wzory, czym mnie zachwyciłaś. Cudo, po prostu cudo i do złudzenia przypomina drewno z misternie wycinanymi niemal gotyckimi witrażami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękna szaktułka! Przeglądałam sobie społeczności w googlach, bo sobielubię tak od czasu do czasu coś ładnego u innych pooglądać i nic, same miernoty, aż naglepojawiła się Twoja szkatułka :) Ktoś mógłby nie wpaść, że góra jest robiona z papieru :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńA.
Kasiu, szkatułka po renowacji jest piękna. Właśnie poprzez zastosowanie tych brązów zyskała na ogólnym wizerunku. Dobrze się stało, że żal Ci ją było unicestwić i zdecydowałaś dać jej drugie życie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie, pięknym słoneczkiem.
Bardzo ciekawa. Uwielbiam quilling. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Wspaniale tym bardziej że Twoje od a do z :)
OdpowiedzUsuńPiękne pudełeczko Kasiu! Super ozdobione wieczko, jak zawsze wszystko perfekcyjnie dopracowane :)
OdpowiedzUsuńO Lordzie!Kochana Moja, wyszło Ci cudownie!Zakochałam się w Twojej szkatułce!Wygląda tak elagancko, niemal qulling wygląda jak prawdziwe drewno. Dobrze, że nadałaś jemu drugie życie bo wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że go jednak nie wyrzuciłaś, bo po Twoich działaniach jest przepiękne :)
OdpowiedzUsuńKasiu pudełeczko jest tak cudne,że mam na nie chrapkę .Wyszło jak witrażyk tak jak Bożenka zauważyła ,jest dopracowane,docacane ,że mucha nie siada.
OdpowiedzUsuńPoza tym cieszę się ,że mimo braku czasu pojawiasz się i dajesz znaki życia.
Kochana trzymam kciuki za wszystko i za to o czym dziś rozmawiałyśmy chyba najbardziej .
Buziaki jak zawsze ,a dla Asi i Karolka podwójne od cioci Danki :)
Przepiękny quilling!!! Dziękuję za udział w wyzwaniu PR SZOK :)
OdpowiedzUsuńKasiu piekne to twoje pudełeczko wyszło. A w tych quillingowych cudach poczyniłas wielki krok milowy , Jeszcze doskonale pamietam twoje pierwsze gwiazdki a to co widze dziś to jest krok milowy. I te kolorki ciepłego brązu typowo jesienne ale jakże urocze, Życze powodzenia w tych wyzwaniach i irówniez w tym co tam Danusia napisała. Nie wiem o co chodzi ale trzymam mocno kciuki za powodzenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wow, ależ misterna robota. Szkatułka wygląda niesamowicie. Dziękuję za udział w wyzwaniu 123 scrapuj Ty :)
OdpowiedzUsuńKasiu, pudełko na szóstkę! Jest bardzo ładne! I może służyć właśnie jako pudełeczko na herbatkę. A to herbaciarki kiedyś były ozdabiane metodą quillingu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pudełeczko jest prześliczne! Nie wiem czy kolor jest odpowiednio oddany, ale mi na myśl przywodzi czekoladę :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale ślicznie Ci to wyszło, wygląda przepięknie. Jak to warto nie wyrzucać rzeczy tylko dodać im coś od siebie :)
OdpowiedzUsuńPudełko wygląda przepięknie - dałaś mu nowe życie. Osobiście uważam, że wszystko co drewniane zasługuje na szacunek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiajm
Śliczne pudełko, pomysł niesamowity ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa praca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Pracowni Rękodzieła SZOK :)
Pozdrawiam serdecznie, Padoriaa
Bardzo oryginalne pudełko. Wygląda super! Dziękuję za wspólną zabawę w PR SZOK :)
OdpowiedzUsuńtakie cacko wyszło!
OdpowiedzUsuńty to masz zdolne paluszki
a twoim przesięwzięciom "w tle" sekunduję razem z Danusią
niech ci się powiedzie :-)
Świetne pudełko , a wykorzystanie quillingu do dekoracji to strzał w dziesiątkę:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne pudełko, całość bardzo klimatyczna :)
OdpowiedzUsuń