Witam Was serdecznie :)
Znowu długo mnie nie było , ale to nie znaczy , że się "byczę" ;)
Wolne chwile wykorzystałam na dokończenie napisu , na "kolorowy zawrót głowy" oraz dzisiejsze "zieleninki" :)
Napis ukończony, ale jeszcze nie pora na jego pokazanie ...No cóż nie chcę ,żeby Was "zemdliło" z tych czekoladowych wiórek :) Dlatego też ujrzycie całość, gdy znajdzie się on we właściwym miejscu;)
Dzisiaj mam dla Was dwie prace w kolorach zieleni.
Pierwszą z nich jest mała bransoletka makramowa. Zrobiłam ją specjalnie na prośbę małej księżniczki , która ma trzy latka i uwielbia kolor zielony. Bransoletka jest już u swojej właścicielki , która bardzo ale to bardzo się ucieszyła z przesyłki. Jej słowa "Kocham cię, kocham cię Kasiu i ciebie poczto też !" rozbroiły mnie na maksa ;) Natomiast to co robiła w domu z radości jest nie do opisania. Tak mała, niewielka bransoletka sprawiła radość nam obu.
Znowu długo mnie nie było , ale to nie znaczy , że się "byczę" ;)
Wolne chwile wykorzystałam na dokończenie napisu , na "kolorowy zawrót głowy" oraz dzisiejsze "zieleninki" :)
Napis ukończony, ale jeszcze nie pora na jego pokazanie ...No cóż nie chcę ,żeby Was "zemdliło" z tych czekoladowych wiórek :) Dlatego też ujrzycie całość, gdy znajdzie się on we właściwym miejscu;)
Dzisiaj mam dla Was dwie prace w kolorach zieleni.
Pierwszą z nich jest mała bransoletka makramowa. Zrobiłam ją specjalnie na prośbę małej księżniczki , która ma trzy latka i uwielbia kolor zielony. Bransoletka jest już u swojej właścicielki , która bardzo ale to bardzo się ucieszyła z przesyłki. Jej słowa "Kocham cię, kocham cię Kasiu i ciebie poczto też !" rozbroiły mnie na maksa ;) Natomiast to co robiła w domu z radości jest nie do opisania. Tak mała, niewielka bransoletka sprawiła radość nam obu.
Dokończyłam również pracę nad kolejnym okrągłym pudełeczkiem. Jest skromniejsze i nieco mniejsze od czarno-żółtego. Z tego nie jestem do końca zadowolona ... "Czegoś" mi brakuje ... a dodanie jakiegoś elementu "zburzy" całość... Więc jest takie i już nic w nim nie poprawiam ;)
Życzę wszystkim miłego tygodnia:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Kasia
Kasiu piękne te zieleninki obie. Ale ja Cię proszę wracaj już do nas na dobre. Brakuje Twoich postów i serdecznych komentarzy.
OdpowiedzUsuńtwoje quillingowe prace są cudne a widzę że i za makramę się zabrałaś.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i dzieciaczki
Bransoletka cudna, a kwiatuszek quillingowy na tym pudełku wygląda jak mandala. Prześlicznie ułożony. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka a pudełeczko bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJak miło Ciebie znowu widzieć Kasieńko :* Śliczne prace
OdpowiedzUsuńSuper sambalka:) i najważniejsze, ze sprawiła tyle radości:)
OdpowiedzUsuńPudełeczko jest śliczne, nie jest przeładowane, a ten kamyczek w środku daje piękną i szlachetną ozdobę:)
Pozdrawiam:)
Bransoletka fajna ale pudełeczko jakie super. A ja już czekam aż w końcu nam pokażesz to Twoje "czekoladowe" cudo :)
OdpowiedzUsuńKasiu a u Ciebie widzę wiosna bo tyle zieleni w jednym miejscu ,a dziś przecież zapowiadali u Was opady śniegu i to takie porządne.Kochana już myślałam ,że znów pojawisz się za pół roku ,no masz szczęście ,bo chaiałam już krzyczeć,aż acho by niosło haha:)
OdpowiedzUsuńSzambalka śliczna,bardzo lubię takie proste biżutki,na co dzień idealnie się sprawdzają .Widać nie jestem jedyna lubująć się w zieleniach.
Buziaki kochanieńka :)
Przepiękny kwiat na pokrywce i taki precyzyjny.Zielenie super przyciągają wiosnę.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie pudełeczko jest Boskie! I nic mu nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńBrnsoletka jest również cudowna :)
ja rozumiem, że ciebie....ale pocztę! ;-D
OdpowiedzUsuńchociaż skoro tym razem się wywiązała...to mozna ;-P