Translate

poniedziałek, 9 lutego 2015

Walka z "pomarańczowym byczkiem"

Witam Was bardzo serdecznie :)

Na lutową zabawę w kolorki Danusia wybrała dla nas  
pomarańczowy  w trzech wariancikach :)

Pomarańczowy jest bardzo fajnym  kolorkiem, który ogólnie lubię, tylko nie w swojej garderobie;) Głównie kojarzy mi się z owockami i warzywkami w tym kolorku, a najbardziej podoba mi się pomarańczowy, gdy zachodzi słoneczko:)

Od początku zabawy z kolorkami u Danusi udało mi się uporać z każdym :) -choć nie zawsze było łatwo... 

Tym razem postanowiłam powalczyć z
  "pomarańczowym byczkiem";)  
Kochane,  co ja z tym "bykiem" miałam !!! Siedem światów a może i więcej ...  Już nie pamiętam kiedy się tak nakombinowałam jak przysłowiowy "koń pod górę" ;) Od samego początku nie wiedziałam jak chwycić tego "'byczka za rogi":(  
Po pierwsze :  nie wiedziałam , który z dwóch "torcików" sobie porwać;), bo pierwszy od razu został wyeliminowany;),a  pozostałe takie śliczne i apetyczne:) a tu tylko jeden można sobie zabrać! 
Myśląc co tu zrobić kusił mnie torcik " cukierkowy", aż w końcu padło na ten torcik    




pomarańczowo - fioletowy :)

Jak już wybrałam torcik , to zaczęły się schody...
Na początku jak nigdy;) - pustka w głowie ... brak pomysłu :(
  Aż  tu  pewnego dnia zaczęła się przygoda z pomarańczowym kolorkiem  od 
 "wojny"... karcianej ;)
Na początku  ferii pograłam sobie z dziećmi odrobinkę w tę wojnę;) Wspólne spędzenie wolnego czasu i świetna zabawa :)
Przy zabawie wpadł mi pomysł na pomarańczową pracę! Już wiedziałam co zrobię, ale...
No właśnie ... "ale" wszystko zmieniło:(  
"To i owo" się pomieszało...
Jednak w wolnych chwilach - w mojej ucieczce od czarnych chmur...  małymi kroczkami powstawała praca, która za każdym razem zmieniała swoje "oblicze"...
W końcu uporałam się z byczkiem i powstało takie coś:) 


Miał to być karciany As;) pomarańczowy z fioletowym "winkiem";)
A Wy pewnie się zastanawiacie
 "Gdzie ona miała te "siedem światów"?!
Otóż znajdziecie je poniżej;)

Postanowiłam zrobić  pudełeczko



tylko, że  w planach było całe quillingowe
a wyszło takie jakie jest...
No cóż zbrakło mi materiałów i musiałam sobie poradzić inaczej;)
A tyle tam niedociągnięć...
 Kombinowałam jak "koń pod górę" - dół i góra według planu ,a boki , to totalna klapa:( Te boki miały być quillingowe i pomarańczowe "słupki" miały być niewidoczne, 
a widać... i to ze "szwami":( 
Rany ale byłam zła na siebie...   ale przeszło mi;) , 
gdy pudełeczko na karty spodobało się dzieciom:)
 i kartom;)

 A tu widać jego "nóżki";) z koralików
  
Ciężko było, ale udało się:) 
Jednak muszę popracować jeszcze nad detalami, aby w przyszłości kolejne wyszło jak trzeba:) Na błędach się uczę.
W sumie takie pudełeczko można zrobić na różne sposoby, w różnych wersjach i na różne szpargałki.

I tak zakończyłam walkę z "pomarańczowym byczkiem".

A o kolorku na marzec? Cóż mam kilka faworytów , ale jeden można wybrać. Myślałam o kolorze białym, ale w dwóch wariancikach:
 z  zielonym  - byłoby fajne połączenie zimy i wiosny w jednym:)
oraz 
z czerwonym - byłyby narodowe kolorki:)     

Pozdrawiam Was cieplutko:) 
Dziękuję za każde słówko pozostawione tutaj i nie tylko;)
Kasia
 
  

78 komentarzy:

  1. Kasiu, teraz to mnie szczęka opadła... Takiego cudownego pudełeczka na karty jeszcze nie widziałam? Zrobiłaś je świetnie;) Jest po prostu cudowne! Ale ty jesteś zdolna bestyjka;) Pomysł fantastyczny! I całe szczęście, że mnie do Ciebie ,,przywiało", bo od godziny buszuję na blogu Danusi i nie mogę znaleźć tego fragmentu dotyczącego koloru na marzec...Pozdrawiam Cię gorąco;) Buziaczki;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię grać od czasu do czasu w karty i jestem zachwycona Twoim pudełkiem ja tam żadnych nie dociągnięć nie widzę -pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne pudełko i z jakim przeznaczeniem! Gratuluję pomysłowości :) Ja myślę i myślę co mogłabym zrobić na cykliczne kolorki i jakoś mi do głowy nic nie przychodzi

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne pudełko :) Może skrywać różne drobiazgi i biżutki :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniała praca i jaja pracochłonna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasieńko Kochana! Powiem Ci, masz talent do opowieści o tworzeniu swoich dzieł :-)
    Choćbyś nie wiem jakie niedociągnięcia widziała, to uwierz mi ja ich nie widzę!
    Pudełeczko jest świetne, sądzę, że nie potrzebuje więcej kręciołków i ślimaczków, a kartom wybitnie tam dobrze :-). Świetny pomysł!
    Buziaki przesyłam :-)
    PS.
    Jak dawno nie grałam w wojnę!

    OdpowiedzUsuń
  7. No kochan cisnienie potrafisz podnieśc równie dobrze jak Dansuia, nie mam w zwyczaju zjedrzac mysza na dół żeby obejrzec efekt końcowy. Czytam dokładnie wszystko po kolei, ale dziś aż mnie korciło żeby zjechać na dół żeby zobaczyć tego pomoranczowego diabła.
    Kasiu nie wiem jaki miałas zamysł z tym całym quillingowym pudeleczkiem. Ale taka wersja mi się bardzo podoba i nawt te słupki w narozniku mi się bardzo podobają.
    No jednym słowem bardzo udane pudełeczko , a no własnie ten pikowy As na wieczku rewelacja.
    Pozdrawiam Kasiu serdecznie i wystawiam łepek z nad kupki śniegu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu, postarałaś się kochana, oj tylko pogratulować. Karta niewiele ma z bykiem wspólnego, ani też z "koniem pod górę", no chyba tylko ze względu na ciągle zmieniającą się koncepcję, a na koniec braki w materiałach. Oryginalna i pomysłowa, a dzieciaki dodatkowo zadowolone. Danusia, pewnie też z ochotą zagra z Tobą w otwarte karty i tylko przyklaśnie pomysłowemu wykonaniu.
    Gratuluję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasiu jak zobaczyłam pierwszą fotkę to sobie pomysłałam ,nie no przecież nie poszła na łatwiznę i nie zrobiła tylko samej karty pikowej ,a za chwilę miałam już rozjaśnionie pytajnika.
    Mówisz ,że się namordowałaś ,wcale się nie dziwię ,bo tyle tych kółeczek narobiłaś ,nazwijałaś żae można kręćka dostać .Ale widać nic takiego Cię nie dopadło,jedynie przeziębienie haha.
    Kasiu super pudełko ,a karty,mają teraz iście królewskie mieszkanko .
    Jeszcze chwila a będziesz stara wyjadaczka quillingowa,a wszystko będzie dla Ciebie tak łatwe jak pryszcz,zobaczysz ,wspomnisz jeszcze me słowa.
    Także reasumując zadanie wykonane na szósteczkę i jestem zadowolona z tej pomarańczowej pracy.
    Buziaczki wieczorową porą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo udany ten "byczek", Szkatułka rewelacja, a wieczko wymiata. Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  11. O jeju, rewelacyjna praca! Jestem pod ogromnym wrażeniem! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniały pomysł i śliczne pomarańczowe pudełeczko :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ świetny pomysł, na prezent jak znalazł! Super!

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne pudełeczko na karty. bardzo fajny pomysł i wykonanie

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale super pomysł, a moje karty "walają" się w szufladzie. No może nie do końca walają, bo są w swoich oryginalnych opakowaniach. Twoje karty dostały super pudełeczko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kasi nudzisz i marudzisz- pudełeczko jest cudne!!
    też niby wybrałam ten zestaw kolorów, ale weny brak:(
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fantastyczne pudełeczko ja tam nie widzę żadnych niedociągnięć.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sliczności to pudełeczko! Ale się napracowałaś przy zwijaniu paseczków! Uporałaś się z tym byczkiem:)
    Ja bardzo lubię ten kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo fajne pudełeczko na karty :) Mnie akurat brakuje czegoś takiego, bo karty walają się luzem albo są związane gumką recepturką :)

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo fajne, ciekawepudełeczko, pomysłowo wykonane

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne pudełeczko!To zestawienie kolorów jest cudne!Podziwiam wspaniałe wykonanie ♥
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pudełeczko jest rewelacyjne, mimo iż "nie takie miało być", to naprawdę niczego mu nie brakuje. Pomysł świetny, wykonanie również :)

    OdpowiedzUsuń
  23. no niby wiadomo, że cos z kartami... ale tego to się nie spodziewałam! :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepiękne pudełeczko! Super się prezentuje i od razu nabiera się ochoty na grę w karty :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pudełko zrobiłaś bardzo ładne, więc nie marudź.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja nie wiem co Ty chcesz od tego pudełka, ale mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  27. Fajne pudełeczko na karty :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. piekne to pudełeczko wyszło ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. bardzo fajny pomysł na pudełko do kart i powiem Ci, że nie jest gorsze bo ma ścianki z kartonu a nie quillnigowe- moim zdaniem tak jest właśnie fajnie. Dobrze że widzisz niedociągnięcia bo następnym razem będziesz uważać i w ten sposób powstają lepsze prace a nasze umiejętności rosną. Pudełko jest bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Teraz będę absolutnie szczera (nie żebym wcześniej nie była haha :) ) rozumiem co masz na myśli pisząc o niedociągnięciach, widać miejsca gdzie kończyły się paseczki i mnie to zawsze wkurza bo trzeba uważać by później nie było ich widać a czasem się po prostu zapomni. Uwierz że ja też klęłabym na te końcówki (szczególnie widać je na tym pokazanym słupeczku) Moja rada taka, jak sklejasz elementy zawsze staraj się by miejsca zakończenia były miejscami łączenia- jak w przypadku kółeczek w ramce ścianek by miejsca zakończenia jednego kółeczka i drugiego kółeczka były jednocześnie miejscami sklejenia ich a w przypadku słupków staraj się by miejsca zakończenia zawsze się pokrywały, były w jednej lini- wtedy łatwo je zamaskować. Mam nadzieje że moje rady Ci się przydadzą, jak nie chcesz śmiecić na blogu możesz nie udostępniać tego komentarza, ważne jest dla mnie że może coś pomogłam :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to mi się podoba !:))) A tak przy okazji u mnie każdy komentarz mile widziany :) i każdy ujrzy "światło dzienne" ;)
      Ja też je widzę i mnie drażnią... A widać je, bo miały pierwotnie być "zaklejone" quillingowymi ściankami - gdyby mi starczyło pomarańczowych paseczków to słupki by się schowały ;) Dlatego też pokazałam niedociągnięcie , aby było widać o co mi chodziło i co mi w pudełeczku nie pasi.
      Ścianki są z pianki, a usztywnione w środeczku kartonikiem:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  31. No to wyciagnelas asa z rekawa ;) Fajny pomysl :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Niezwykle oryginalne to pudełeczko Kasiu. Mnie się właśnie podoba to, że ścianki są gładkie. Na ich tle kółeczka wyglądają bardzo ozdobnie. Kolorki świetnie dopasowałaś a wieczko udekorowałaś idealnie. Gratuluję pomysłu i cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo ładne! Kolorki, choć nietypowe, fajnie wygladają!

    OdpowiedzUsuń
  34. Śliczne pudełeczko i bardzo fajnie ozdobione :) Podziwiam takie poskręcane ozdoby :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jakie bajkowe pudełko!Kojarzy mi się z Alicją w Kranie Czarów:)

    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
  36. fajne pudełeczko na karty :) a wieczko od razu mówi nam co jest w środku :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Świetne! Podziwiam Cię Kasiu za cierpliwość przy zwijaniu tych papierków.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Kasiu! świetnie wkomponowałaś w pracę quillingowe elementy. Ślicznie się prezentuje pudełeczko. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Piękne pudełeczko! Niedoróbek nie widać :) A połączenie kolorów moje ulubione. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ciekawie ozdobione pudełko na karty ... super.

    OdpowiedzUsuń
  41. praktyczne i od razu do wykorzystania! to lubię :) fajnie wyszło. I przekonuję się do tego połączenia kolorów, również wybrałam ten zestaw

    OdpowiedzUsuń
  42. Kasiu Droga! Pudełeczko piękne. Ja nie widzę niedociągnięć, ponieważ nie zajmuję się quillingiem , choć bardzo podobają mi się tego typu prace. Kolorki cudne. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Jako że nie zajmuję się quillingiem, tych niedociągnięć nie dostrzegam, dlatego też pudełeczko dla mnie rewelka :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Piękne to pudełeczko,ale się nazwijałaś tych paseczków!!!! ,ale efekt jest wspaniały

    OdpowiedzUsuń
  45. Nakombinowałaś się Kasiu, ale warto było pudełeczko jest śliczne. Jak spojrzałam na pierwsze zdjęcie pomyślałam , że to karteczka dla miłośnika gry w karty, a tu proszę jeszcze lepiej. Pozdrowionka serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie przepadam za quillingiem, ale to pudełeczko skradło moje serce! Wyszło Ci bardzo fajnie i oryginalnie. :)
    Pozdrawiam,
    Adrianna (adzik-tworzy.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  47. Ani kombinowane, ani wybrakowane - takie miało być ! Ja tak mówię jak mi się ciasto nie uda :).
    Swoją drogą fajne pudełeczko wyszło...

    OdpowiedzUsuń
  48. Niebanalne pudełko na karty :-)będzie ślicznie wyglądać na półce

    OdpowiedzUsuń
  49. Nie wiem jak miało wyglądać to pudełko ale takie jakie Ci wyszło jest świetne:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  50. Najważniejsze, że karty zadowolone z pudelka, a detale doszlifujesz następnym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Przepiękne, karciane pudełeczko! :))

    OdpowiedzUsuń
  52. Pudełko świetne, podoba mi się takie bez zbytnich ozdób a co do nie dociągnięć to dobrze, że wiesz gdzie je zrobiłaś i następne będzie już bardziej dopracowane trening czyni mistrza:0 pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Wygląda bardzo solidnie i uroczo oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  54. Rewelacyjne pudełeczko:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  55. Wygląda jak pyszny tort!

    OdpowiedzUsuń
  56. Super :) Sama "bawie się" w quilling i wiem jak dużo cierpliwości trzeba włożyć w każdą pracę. Brawo :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Widzę, że na dobre rozsmakowałaś się w quillingu. Pudełeczko bardzo fajne i jednocześnie praktyczne. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  58. Na początku myślałam, że to kartka po prostu, ale później odkryłam karty:)) Pomysłowe pudełko i tak fajnie o nim opowiadasz. Może ma jakieś niedoróbki, ale zapewne zauważy je tylko ten kto się na tym zna. Mi zawsze w domu powtarzają, że perfekcjonizm to choroba i trzeba to leczyć:))

    OdpowiedzUsuń
  59. Śliczne i przydatne pudełeczko. Ja tam nie widzę niedociągnieć! :)

    OdpowiedzUsuń
  60. świetnie to wymyśliłaś! pudełko w kształcie karty na karty :) i do tego takie perfekcyjne wykonanie - gratuluję! :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Ale cacuszko! No i kolory takie, że nie dziwię się dzieciom, że się spodobało! Energia!

    OdpowiedzUsuń
  62. Piękne pudełeczko,bardzo precyzyjnie wykonane :)

    OdpowiedzUsuń
  63. no to wyciągnęłaś asa z rękawa ;) super

    OdpowiedzUsuń
  64. Cudeńko! :) jako osoba grywająca w karty, bardzo chętnie trzymałabym talię w tak pięknym opakowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Przepiękne pudełeczko, idealne na karty ;)

    OdpowiedzUsuń
  66. Ależ cudne pudełeczko na karty! Fajny sposób na zapakowanie talii kart :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Wreszcie mam czas na zaległe komentarze :)
    Takie pudełeczko na karty stałoby u mnie na poczesnym miejscu. Jest świetne.
    Choć u mnie to makao teraz rządzi (wojny nie znoszę).

    OdpowiedzUsuń
  68. Super! Bardzo mi się podoba to pudełeczko!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie kilku miłych słów:) Dodają mi skrzydeł i motywują do dalszej pracy:)