Witam Was bardzo cieplutko moje Promyczki:)))
Dzisiaj będzie szybciutko i na temat;) A dlaczego? No cóż czasu brak a tyle rzeczy do zrobienia... Czyż nie macie tak samo? Chyba skądś to znacie;) Dlatego sprężam się jak mogę i wykorzystuję każdą wolną chwilę na swoje robótkowanie. A odrobinkę mam w swoich planach:))) Szykuję prezenty - na osiemnastkę oraz okrąglutkie urodzinki a w międzyczasie tworzę śnieżynki, które muszą troszkę poodpoczywać;)
No ale do rzeczy, bo miało być szybciutko a już widzę, że pościk rośnie w oczach:)))
Tak więc pokażę Wam moją małą czarną;) , którą wykonałam dla bardzo bliskiej mi osoby. Już wiem, że jej się spodobała :))) Miała być czarna, aby pasowała na miejsce w którym zagości:)
Wybaczcie jakość zdjęć - no nie chce ze mną współpracować;)
Oto ona
Natomiast mój mały gość to urodzona modelka hi hi hi:)))
Zobaczcie sami
Po zwiedzeniu ogródka rozgościła się na foteliku:)
Sóweczka szuka chyba odpowiedniego miejsca dla siebie, bo lata mi wszędzie hi hi hi:))) Dlatego też stworzę dla nie przytulny "kącik" :)
Ale jaki nie zdradzę;) To będzie niespodzianka:)
No i proszę miało być króciutko a wyszło długaśnie:)))
Dziękuję Wam za przemiłe komentarze, które czytam z ogromną przyjemnością:))) oraz za to, że jesteście i motywujecie mnie do dalszej pracy.
Życzę Wam miłego weekendu:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Kasia
Kasiu, gwiazda piękna, ale w sówce zakochałam się od pierwszego wejrzenia;) Cudowna!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDopiero wróciłam z ogrodu, trochę podgoniłam prace na warzywniku, teraz czas na dom, ale najpierw przy kawusi odwiedzę parę blogów.
Buziaczki i czekam na księgę;)
Aniu dziękuję:))) Sówkę zostawiłam na deserek np. do kawusi;) Chętnie bym ta kawusię wypiła z Tobą hi hi hi:) Na księgę - tą na osiemnastkę będziesz musiała odrobinkę poczekać;) Ale już powstała:))) Czeka na ostatnie wykończenia.
UsuńGwiazdka śliczna, ale sówka...sówka genialna po prostu:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)))
Usuńmała czarna jest super ale zakochałam się w sóweczce, jest taka fajniutka.
OdpowiedzUsuńKasia powiedz mi jeszcze kochana jak się usztywnia takie szydełkowe gwiazdki, bo ja już rozpoczęłam produkcję i utknęłam. W internecie każdy przepis jest inny,a ja nie chcę ich zniszczyć. Buziaczki i uściski
Agatko te śnieżynki są z tekturki falistej:) Niestety szydełkiem to ja nie czaruję, ale przyznam szczerze, że jak miałam naście lat hi hi hi:) to serweteczki jakieś tam zrobiłam. Ale dziewczyny , które szydełkują z pewnością Ci podpowiedzą :)
UsuńAgatko, bez obaw - nie zniszczysz. Możesz też kupić gotowy krochmal. Np. w Lidlu jest wygodny w sprayu i działa delikatnie. A ja robię z mąki ziemniaczanej i wody, prawdę mówiąc na oko, tak żeby konsystencja była jak kisiel. Duże wyroby warto odpowiednio zblokować (ponaciągać, przypiąć szpilkami), ale przy mniejszych wystarczy dobrze naciągnąć i pozostawić do wyschnięcia.
UsuńKasiu ta czarna gwiazda jest przepiekna. W zyciu bym nie pomyślała, że z tektury falistej można coś tak ładnego zrobić. No rewelacja!!!. A sówka to juz wymiata i jak na moje oko chyba jest dośc duża, Udały Ci się obie prace na medal. Gratuluje !!
Usuńpozdrawiam i miłej niedzieli
Agatko, ja szydełkowe aniołki usztywniałam krochmalem w sprayu, ale to było dawno.
Usuńdziękuje kochane przy moich zdolnościach chyba się pokuszę o ten krochmal w spreyu, dziękuje za wszystkierady
UsuńZakochałam się w sowie!!! Jest obłędnie cudna! I jak pięknie fruwa :-)
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, ze tektura falista może dawać aż takie efekty!
Gwiazdeczka jak wykuta z żelaza - super wzór.
Gwiazdka jest piękna, ale to prawda co dziewczyny napisały - sówka jest przeurocza!!! :))
OdpowiedzUsuńw sowach to sie wszyscy kochają:) mnie urzekła gwiazda- delikatna i przez swój kolor tajemnicza:) spokojnej niedzieli Kasiu:)
OdpowiedzUsuńKasia znów padłam;))
OdpowiedzUsuńNo rewelacja i tyle.
Sowa mnie powaliła;)
Sowa swoimi ścieżkami lata, a mała czarna jest ekstra.
OdpowiedzUsuńMała czarna piękna, a sówka rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńPiekna jest ta śnieżynka z falistej tekturki :)
OdpowiedzUsuńA sówka - rewelacja :) Tylko na nią patrzeć.
Pozdrawiam serdecznie
Moja Kasiuchno jak juz przeczytałaś powyższe komentarze,to się pewnie zorientowałaś ,że sowa wymiata i jestem tego samego zdania co przedmówczynie.Jest świetna ,a fotka na tle drzewa czadowa.Kochana gwiazdeczka też cudnej urody,ale sowa dziś u Ciebie jest górą .
OdpowiedzUsuńCoś mi się zdaje,że niebawem się zaquillingujesz na amen,a to świetna sprawa.
Buziole niedzielne z rana przesyłam i miłego dnia życzę Kasiulka :)
Sowa jest przepiękna. Pierwszy raz widzę takie urocze cudo.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem
Pozdrawiam
ależ ona ma oczyska! :-)
OdpowiedzUsuńTa jest piękna a sowa rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńJestem śmiertelnie zakochana w Sowie ;) Jest cudowna, wspaniała, zachwycająca.... Zdolniacha z Ciebie :) Gwiazdeczka śliczna i w moim kolorze :)
OdpowiedzUsuńŚnieżynka jest piękna, ale sówka przebija wszystko, rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńBoska sowa! Kasiu zrobiłaś ją idealnie, starsznie mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna ta sowa!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń