Translate

sobota, 6 września 2014

"Złote Gody"

Witam!!! 
Dziękuję za odwiedzinki moim Promyczkom oraz nowym obserwatorom:))) Jest mi bardzo miło gościć Was w mojej małej dziupli - czujcie się jak u siebie:)
Pozwolę sobie;) napisać, że ogromnie się cieszę, że jest Was obserwujących już 60!!! Postaram się sprawić abyście nie nudzili się;) u mnie. 
Dzisiaj troszkę sobie pooglądacie;) -zaległą pracę, która czekała na swoje 5 minut:)))  oraz kilka fotek tego i owego:)
Z prezentacją kosza czekałam aż dotrze do jubilatów. Zrobiłam dla nich kosz z okazji  50-tej rocznicy ślubu:)  Wszystko dopasowałam zgodnie z upodobaniami jubilatów zarówno pod kątem formy prezentu oraz kolorystyki. Do prezenciku dołączony został bilecik z życzeniami - niestety nie zdążyłam zrobić fotki takiej jak trzeba.





Kosz zrobiłam jakiś czas temu, a ostatnio na potrzeby czytelnicze;) - jak wiadomo rok szkolny się zaczął - zrobiłam zakładki do lekturek:))) Oczywiście powstały dwie;)


Teraz jak pisałam zauważyłam coś co mnie zaskoczyło;) Ale numer!!! To nie było zamierzone - moje pościki też mają złote gody hi hi hi:)))
Mam nadzieję, że po ostatnim mroźnym pościku;) ociepliłam troszkę klimacik:)))
A i bym zapomniała ha ha ha:)))
Oto obiecana fotka z ogródka;)


Pozdrawiam Was serdecznie Kasia:)))

23 komentarze:

  1. Kasiu, Twoje róże są jak zawsze śliczne :)
    A ten kwiatek z ogrodu to na pewno żywy? Czy zrobiony twoimi rękoma? hi hi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu dziękuję:)
      Gazanii jeszcze nie robiłam, ale przyznam, że już nad nią troszkę myślałam;) Może kiedyś mi się uda...

      Usuń
  2. Kasiu, kosz rewelacyjny, dopracowany w każdym calu! Zakładki równie piękne! Ja mam jedna wyczochraną ze hej hihi, czas na zmianę.
    Gazania cudowna! Uwielbiam je, bo kwitną cały sezon.
    Buziaczki Kasiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale się zaczerwieniłam;) Dziękuję:)
      No to może nowa zakładeczka przyleci - co Ty na to?

      Usuń
  3. Kosz jest zachwycający Kasiu! Pięknie wyglądają takie cieniowane róże. Fotka z ogródka też urocza - chętnie zobaczyłabym więcej. Miłej niedzieli Kasiu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)
      Jeśli chodzi o fotki z ogródka, to są w którymś pościku, ale teraz nie pamiętam w którym hi hi hi:) - skleroza i trzeba naklikać się troszkę;)
      Tobie również życzę miłej niedzieli:)

      Usuń
    2. I już poklikałam ha ha ha:) W pościku o relaksie z papierową wikliną są kwiaty prosto z ogródka;) oraz moja pupilka:)))

      Usuń
  4. Piękny kosz z kwiatami:)) Jak Ty je Kasiu robisz że kwiaty wyglądają jak żywe:)) Fajne zakładki:)) Piękny kwiat:)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Kosz jest rewelacyjny! Bardzo mi się podoba i non stop się zachwycam tymi różyczkami:) Mam takie pytanie, gdzie kupujesz te cieniowaną krepinę? Ja widziałam na kilku aukcjach na allegro, ale mają tam różne ceny i nie wiem czy opłaca się takie kupować.
    Zakładki są również piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Wam Kochane:) nadążyć pisać nie mogę ha ha ha:)
      Tą cieniowaną krepinę kupiłam w sklepie papierniczym - w mojej okolicy, a fakt ceny są różne.

      Usuń
  6. Kasiuchna koszyk wyszedł cudownie ,ale co się dziwić jak taka cudowna rocznica .Jejku 50 lat razem to jest dopiero kawał czasu,złóż i ode mnie życzenia ,bo taka rocznica nie często się zdarza.A zakładeczki też fajniusie porobiłaś Kasiu.
    No i na koniec ten śliczny kwiatek,który dwa lata temu kwitł mi do grudnia i pierwszych przymrozków.Popróbuj krepinką go zrobić ,powinien wyjść cudny bukiecik .
    Buziole na niedzielę zostawiam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kosz jest wspaniały a róże zachwycają wyglądem, piękny prezent :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. KAsienko Kochana , kosz z bukietem jest cudowny ! Jak zwykle urzekasz mnie swoimi kwiatami :) Zawsze jak wchodze do CIebie jestem ciekawa co masz dla nas dzisiaj pieknego , jak zawsze sie nie zawodze bo cudenka pokazujesz ! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny kosz, na żywo pewnie prezentuje się jeszcze ładniej, bo widać opalizowanie krepy. Bardzo ładnie z tymi różami wspinającymi się po rączce kosza, dodają całości uroku:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ty wiesz co ja myśle o tym koszu;))
    Kochana kwiatki piękne;)
    buziam cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale super ten koszyk , świetnie te różyczk się skomponowały i kolorystycznie i do tego te dwie na rączce. Fajnie wyglądaja , Zakładeczi bardzo praktyczne i urocze, A kwiatuszki z ogródka maja zawsze swój urok bo to sa własne kwiatuszki!!
    Pozdrawiam Cię Kasiu serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. nie wiem jak to robisz, ale kwiaty wyglądają jak prawdziwe:) cudny kosz, ale i okazja piękna:)
    co do zakładek to ja tez zaczęłam robić na wyraźne życzenie moich dziewczyn:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię zakładki. Róże wyglądają pięknie, a ten kwiat z ogródka na moim monitorze jest tak cudnie pomarańczowy, że mam ochotę go zerwać i zabrać do siebie - rozjaśniłby dzisiejszą szarówkę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniały kosz, wygląda bardzo okazale :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kosz z różami jest uroczy, wyglądają one jak prawdziwe, teraz to już muszę się zmobilizować i spróbować zrobić takie, bo to jedna z tych rzeczy na mojej liście ,,do nauczenia i zrobienia'', piękne :-) pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Koszyczek z różami przepiękny Kasieńko;) Kwiaty do złudzenia przypominają naturalne. Jak miło dostać taki kosz z bukietem kwiatów... Zakładki też bardzo urocze i pomysłowe;) A kwiatuszek z ogródka wygląda jak sztuczny. Można się tu u Ciebie oszukać;) Pozdrawiam Cię Kasiu gorąco;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny kosz i wspaniały prezent:) Gratuluję okrągłych cyferek i 60 - tki i 50 - tki i życzę dalszych okrągłych statystyk :)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie kilku miłych słów:) Dodają mi skrzydeł i motywują do dalszej pracy:)