Witajcie moje Promyczki :)
Ostatnio sporo mam na głowie no i czasu mało na własne przyjemności ;(
Ale jakaś chwilka zawsze się znajdzie ;)
Dziękuję wszystkim tym, którzy mimo braku czasu wpadają do mnie w odwiedzinki oraz pozostawili przemiłe komentarzyki pod moimi ostatnimi pościkami :)
Dziękuję wszystkim dziewczynom za wskazóweczki i porady co do klejenia karteczek w karteczkach - jak najbardziej z nich skorzystam :)
Stwierdziłam, że ja to jakaś "inna" jestem ha ha ha:) U Was same wspaniałości wielkanocne a u mnie echo ;) No ale zauważyłam, że jest jeszcze ktoś kto ma tak jak ja - robi co mu się podoba i na co ma ochotę :) - tak więc nie jestem całkiem sama ;)
Ostatnio uczyłam się robić "nowe" kwiatuszki . Troszkę czasu mi to zajęło, ale coś tam mi wyszło ;)
Ostatnio uczyłam się robić "nowe" kwiatuszki . Troszkę czasu mi to zajęło, ale coś tam mi wyszło ;)
Idealne nie są ;) ale i tak jestem zadowolona, bo zrobiłam mały kroczek "do przodu";) Powstały one i jeszcze jeden podobny z myślą o biało- czarnym obrazku, który planowałam zrobić dopiero w wakacje i podarować go mojej Asi na urodzinki :)
Nie lubię robić czegoś byle by sobie robić - zawsze musi być to gdzieś i w czymś wykorzystane :)
Nie lubię robić czegoś byle by sobie robić - zawsze musi być to gdzieś i w czymś wykorzystane :)
A z tym wyborem obrazka było tak ...
Ilonka dała mi namiary na grupę quillingową na fb - fantastyczne prace zobaczyłam i szczękę zbierałam z wrażenia ;) Ilonka wie, że od razu stwierdziłam ... poza zasięgiem - moim oczywiście ;)
Oglądając fotki pięknych prac natknęłyśmy się na taki, który wpadł w oko mojej Asi :) I jak to zwykle bywa padło pytanie - "Zrobisz mi taki na urodzinki ?" :) Żebyście widziały moją minę ha ha ha :) a tak w ogóle , to dobrze ,że siedziałam, bo bym padła hi hi hi :) Dla mnie to była czarna magia , a dla niej sprawa oczywista ;) Na nic się zdały moje tłumaczenia, że nie mam takich pasków...
że jeszcze nie umiem wielu rzeczy i mama się dopiero uczy ... itd.
Oglądając fotki pięknych prac natknęłyśmy się na taki, który wpadł w oko mojej Asi :) I jak to zwykle bywa padło pytanie - "Zrobisz mi taki na urodzinki ?" :) Żebyście widziały moją minę ha ha ha :) a tak w ogóle , to dobrze ,że siedziałam, bo bym padła hi hi hi :) Dla mnie to była czarna magia , a dla niej sprawa oczywista ;) Na nic się zdały moje tłumaczenia, że nie mam takich pasków...
że jeszcze nie umiem wielu rzeczy i mama się dopiero uczy ... itd.
Moja córka podsumowała to tak :
"Jak będziesz miała paseczki , to mi zrobisz.
Mamo dasz radę - ja wierzę ,że Ci się uda, bo Ty to potrafisz "
... i zakończyła rozmowę ;)
Tak więc poszłyśmy na kompromis ;) Umówiłyśmy się,że zrobię jej podobny,
ale nie taki sam, po to aby miała swój własny i oryginalny obrazek.
ale nie taki sam, po to aby miała swój własny i oryginalny obrazek.
I tak w ostatnim czasie zmobilizowałam się na jego wykonanie.
Łatwo nie było ... robiłam " ratalnie " hi hi hi :) , gdy miałam wolną chwilkę ...
a ile błędów popełniłam, to tylko ja wiem sama najlepiej ;)
no ale na nich najlepiej się uczę ;) i wiem co poszło nie tak .
Łatwo nie było ... robiłam " ratalnie " hi hi hi :) , gdy miałam wolną chwilkę ...
a ile błędów popełniłam, to tylko ja wiem sama najlepiej ;)
no ale na nich najlepiej się uczę ;) i wiem co poszło nie tak .
A to co wyszło z mojej nauki w wolnych chwilach :)
Fotek sporo , bo nie mogłam się zdecydować na wybór kilku ;) Może mi wybaczycie to oraz ich jakość - ciężko było uchwycić wszystko tak jak trzeba ;(
Z "lotu ptaka" :)
Poniżej widok z boku;) Większość elementów nie kleiłam ... nie wiem jak to ująć słowami ... niech będzie - "na płasko";) Wy Kochane domyślne jesteście :) więc sądzę, że wiecie o co mi mniej więcej chodzi ;) Chciałam uzyskać bardziej przestrzenny efekt , całkiem inny niż ten, który miałam okazję zobaczyć. Udało mi się go w pewnym stopniu osiągnąć i w sumie jestem zadowolona ... choć wiem ,że można było to zrobić troszkę inaczej ;)
Troszkę z bliska ...
Asi się podoba , a to najważniejsze :) Szczególnie,że była na bieżąco z powstawaniem obrazka i zaakceptowała mój mały projekcik ;)
Pozdrawiam Was cieplutko :)
Życzę Wam udanego weekendu :)
Kasia
Pozdrawiam Was cieplutko :)
Życzę Wam udanego weekendu :)
Kasia
jejciu cudo, no nauka w las nie poszła, czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńKasiu każdy krok do przodu w danej technice przynosi nam wiele radości i dużo satysfakcji.
OdpowiedzUsuńTY nie stoisz w miejscu ,razem z Tobą jestem na bieżącą z każdą Twoja nową pracą i obserwuję kolosalne postępy w dziedzinie quillingu.
A obrazek dla Asi jest cudny i nic nie przyćmi jego piękna.Wiem na milion %,że na żywo jest o niebo lepiej ,a przecież zachwycam się nim już teraz.Świetnie uzyskałałaś efekt trójwymiarowy ,bo klucz wiolinowy wygląda , jakby unosił się w powietrzu,bomba.
Jednym słowem mówiąc odwaliłaś kawał dobrej roboty,tak trzymaj.
Czekam na dalsze szalone pomysłyz udziałem tych paseczków ,ale nie tylko.
Buziaki promyczku haha,skoro Ty tak nas witasz to jak tak Cię dziś żegnam.
Śliczny obrazek, bardzo pomysłowy:)
OdpowiedzUsuńOsobiście kolor czarny kojarzy mi się ze smutkiem, ale..... Ty tak to świetnie opracowałaś dodając trochę bieli, że stworzyłaś arcydzieło. Jestem pełna podziwu nad ogromem pracy i efektem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu obrazek jest przepiekny > Jak Danusi już napisała zrobiłas niesamowite postepy w quillingu , jeszcze pamietam Twoje pierwsze gwiazdki na choinkę, a tu taki uroczy obrazek . Pamietam jeden taki autorstw Ilonki i był doskonały a Twój już też prawie taki jest
OdpowiedzUsuńTu obraz o którym mówiłam http://papierowecudawianki.blogspot.com/2014/02/quillingowy-obraz.html
a Tu kolejne zadanie dla Ciebie http://blog.na-strychu.pl/2015/03/kurs-na-quillingowe-zonkile-z-uzyciem-grzebienia/#comment-211074
Buziaczki
Wspaniały gust ma Twoja Asia. Wie czego chce i wierzy mocno w swoją mamę oraz jej umiejętności. Nie wymigasz się byle czym. Sporo pracy Cię to kosztowało, ale efekt jest zabójczy i co najważniejsze, córunia zadowolona. Kochają Cię te paseczki a cierpliwość wynagradzana jest cudowną pracą. Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam iście wiosennie.)
Piękny obrazek dopracowany w najdrobniejszych szczegółach pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKiedy zobaczyłam 1 zdjęcie już wiedziałam, że to będzie coś pięknego i nie zawiodłam się! :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek czarno biały zestaw wygląda wspaniale motyw klucza wiolinowego ,efekt przestrzenności uzyskałaś w 100%-pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKasiuka córcia miała całkowitą rację, wierząc w Ciebie i w to, że Ty dasz radę. Wyszło Ci przepięknie. Ja wiem, że każdy patrzy na swoje prace krytycznym wzrokiem, uważając że coś poszło nie tak i mona by było lepiej, ale uwierz mi, że Ty możesz się śmiało chwalić swoimi pracami, bo są fantastyczne. Masz dziewczyno talent :)
OdpowiedzUsuńKasiu padłam i nie wiem co nawet napisać, jestem tak zaskoczona.
OdpowiedzUsuńKochana nie wiem gdzie Ty widzisz błędy, ale jak wiem po sobie, to każda z nas do swoich prac podchodzi bardzo krytycznie, ale tym razem chyba przesadziłaś.
Kartka jest świetna i córa miała rację, ze dasz radę:)
pozdrawiam cieplutko:)
Wielkie WOW - szczęka mi opadła, ta kartka jest piękna. Każdy element jak dla mnie jest wykonany perfekcyjnie, a całość tworzy piękny obrazek. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKasiu, przepiękna kompozycja! bardzo lubię motywy muzyczno - nutowe:) A u ciebie kwiaty wylatujące z klucza:) fantastyczne i do tego piękny guiling:) Jestem pod ogromnym wrażeniem:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńKasiulko, po prostu mnie zatkało?! Obrazek jest cudowny! I nic więcej nie napiszę, bo brakuje mi słów... Buziaczki;)
OdpowiedzUsuńKasiu ten obrazek jest rewelacyjny! Wygląda superowo i sama bym taki chciała mieć :)
OdpowiedzUsuń