Witajcie !
Dziś będzie mega ekspres ... w sumie to nie mam wiele do powiedzenia ;) Powstało to i owo, chwilowo jedne prace muszą poczekać na swoją prezentację , jedną muszę zaprosić na sesję zdjęciową ;)
a serce udało mi się w miarę opanować...
Serce powstało na prośbę bliskiej mi osoby,
miało być z "esków - floresków" ...
... więc takie zrobiłam :)
Malutkie ono nie jest ;) zmieści się np. na kwadratowej karteczce o wymiarach 16cm x 16cm.
Quillingowe "eski - floreski" i ja troszkę się lubimy ;)
Faktem jest to, że często pojawiają się w moich pracach.
Mogłabym zostać "Eską -Floreską" ha ha ha:) ale chcę
i zamierzam pójść kroczek do przodu i nauczyć się czegoś nowego.
Co z tego wyjdzie? - sama nie wiem, ale nie mam zamiaru stanąć w miejscu i postanowiłam wolne chwile poświęcić na naukę ...
a jest czego się nauczyć !!! A ja bardzo chcę :) choć zdaję sobie sprawę z tego, że wiele quillingowych "rzeczy" jest poza moim zasięgiem :(
Życzę Wam miłej niedzieli :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Kasia
Kasiu widać że Quilling kochasz i on kocha Ciebie, wręcz wciągnął Cię po uszy:D
OdpowiedzUsuńa co do nauki to wiem coś o tym- jak coś sie nam podoba, to chcemy robić to coraz lepiej, piękniej i poznawać dogłębniej
piekne serduszko:)
miłej niedzieli, pozdrawiam
Na pewno wcale nie są "te rzeczy" poza Twoim zasięgiem, jak z esami floresami robisz takie cuda, to w innych dziedzinach też sobie poradzisz:-)
OdpowiedzUsuńPiękne serduszko! Cudownie wygladają te eski-floreski :)
OdpowiedzUsuńArtystyczne te eski floreski lubię takie prace trochę chaosu jest wskazane-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuuuuper serducho
OdpowiedzUsuńKasiu, rzeczywiście w mega ekspresie przedstawiłaś to serduszko. Jest piękne, też ekspresowo komentuję.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne serducho w cudnym kolorze :)
OdpowiedzUsuńKasiuniu serduszko jest super, eski-floreski wychodza Ci świetnie. A jak wiadomo praktyka czyni mistrza i wierzę, że już nie długo zobaczymy jeszcze cudniejsze rzeczy a Ty będziesz w stanie zrobić wszystko co tylko Ci się za marzy. Ja w Ciebie wierzę :)
OdpowiedzUsuńO widac faktycznie kasiu że kochasz te eski floreski, bo wypełnienia z nich wychodzą Ci świetnie . Powiem , że jak jeszcze biłam się bardzo krótko quilllingiem to własnie tych esków floresków nie bardzo umiałam zrobić. :-(
OdpowiedzUsuńA mam chyba jakieś skrzywienie w oczach bo wydawała mi sie że to serducho jest mega wielkie a tu piszesz , że na artke sie zmieści.
Ale zdecydowanie jestem za , bardzo mi sie spodobało !!
pozdrówka i zdrówka
Kasiu, z jakąś niezwykłą lekkością robisz te esy-floresy. Wpatrywałam się i zastanawiałam czy masz jakiś plan, robisz wcześniej wzór czy wszystko wychodzi w trakcie? W każdym bądź razie serce śliczne!
OdpowiedzUsuńA nauki nigdy za wiele, coś o tym wiem :-)
Pozdrawiam cieplutko :-)
Beatko nie mam planu, nie mam szablonu, nie robię wcześniej wzoru - tylko mam zarys kształtu na kartce co bym chciała zrobić:) Siadam z paseczkami , szpileczkami itp. i wszystko wychodzi w trakcie. Pragnę robić coś swojego , a nie kopiować czyjeś wzory , prace - tak już mam ;) Szczerze mówiąc szablon ograniczałby mnie :( a stworzenie jakiejkolwiek pracy wg. wzoru nie dałoby mi tyle radości co te, które udało mi się do tej pory stworzyć.
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Wsiąkłaś na amen hehe, ale dobrze, bo pięknie Ci to wychodzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasiu:)
Ja już Ci pisałam Kasiu,że to serduszko jest prześliczne.Jak dobrze,że bawisz się tymi paseczkami bo malutkimi kroczkami dochodzisz do wprawy i jeszcze trochę ,a będziesz tak wywijać ,że nam czapki z głów pospadają .
OdpowiedzUsuńBuziak kochana :)
Śliczne to serduszko. Gratuluję!
OdpowiedzUsuń