Witam Was bardzo serdecznie!!!
Na początku chciałabym Wam serdecznie podziękować za tak przemiłe słowa na temat mojego świeczniczka:))) Czytałam je z ogromną przyjemnością:))) Są budujące i motywują mnie do dalszego majstrowania;) Jakie będą kolejne ? - jeszcze sama nie wiem;) Tyle pomysłów goni po głowie hi hi hi;) i nie mogę się zdecydować - czy zrobić świąteczny czy może różany czy może "z innej beczki". Cieszę się , że spróbowałam, bo bardzo mi się to spodobało:))) Taka mała rzecz a cieszy - daje tyle radości:)
A te małe radości w rzeczywistości są perełkami życia.
Dziś pokażę Wam moje prace, które powstały w ostatnim czasie. Będzie więcej oglądanka niż pisanka:)
A te małe radości w rzeczywistości są perełkami życia.
Dziś pokażę Wam moje prace, które powstały w ostatnim czasie. Będzie więcej oglądanka niż pisanka:)
Raz na jakiś czas mogę sobie na to pozwolić :) Za to w następnym pościku sobie odbiję hi hi hi:)))
*****
Już to widzę jak kręcicie swoimi uroczymi noskami;) i mruczycie znooowu róże...
A żebyście mi się nie zanudziły ha ha ha:)
Oprócz tego powstały stroiki na Wszystkich Świętych
Życzę Wam słonecznego tygodnia:)))
Niestety dziś takiego słonka - jak poniżej- u mnie nie ma:(((
ale zdobycze pozostały;)
Pozdrawiam Was cieplutko:))) Kasia
P.S. Dzisiaj myślałam, że mój telefon nauczy się latać;) Tego jeszcze u mnie nie było:( Nie dość , że umachałam się z fotkami - w dodatku i tak nie są jak "trza" ,to mi jeszcze telefonik nie chciał ich oddać do kompika!!! Ale się przy tym uwarczałam;)
Jej ileż cudownych prac u Ciebie Kasiu powstało...gratuluję:)) Twoje różyczki jak żywe ale już to chyba mówiłam a raczej pisałam:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)))
UsuńKasieńko, Ty moja "Złota ściemniaro". Tak narzekasz na brak czasu, bolącą rączkę, a cudowności co niemiara pokazujesz. Nie dziwię się telefonikowi, że na kompa nie chciał fotek oddać.Według mnie, ja tam nie tylko róże dostrzegłam, ale goździki różowe, i "jakby piwonie" żółte. Serducho i stroiki ekstra. Nie warcz tyle, bo złość piękności szkodzi, nie tylko twórczyni ozdóbek, ale i samym ozdóbkom. Z nimi po dobroci, lepiej na tym wyjdziecie, zapewniam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco:))))))))))))
Oj Danusiu Danusiu od dziś biorę sobie ksywkę:) tak mi się spodobała. To są małe rzeczy, a czasu zeszło mi x razy niż zazwyczaj. A czasu mam faktycznie mało,za miałam mocną motywację;) do ich stworzenia - moje prace zostaną zaprezentowane w Niemczech i ciekawe czy się spodobają?
Usuńjak ja lubię te Twoje kwiatki :)
OdpowiedzUsuń:)))))))))))))))
UsuńAle naprdukowałaś kochana,chyba nic nie robisz tylko ciągle siedzisz w krepinie haha:)
OdpowiedzUsuńTak poważnie Kasiula to bukieciki wyszły bardzo udane ,małe ale jakie poręczne.Pojedyncze różyczki z listeczkami prześliczne ,a to serducho obciągnięte rafią to jest coś co uwielbiam Niby nic wielkiego a jednak jak wiele,szalenie mi się ono podoba ,bo i kolorystyka idealna jak dla mnie.
Cmentarzowe kompozycje też wskazują na zapędy florytyczne ,bo pięknie skomponowałaś te stroiki na groby.
Cóż uciekam komentować dalej ,może do obiadu się wyrobię .
Buziaki Kasiulka na resztę dnia:)
Och Danusiu siedziałam i siedzę w krepince wykorzystując każdą chwilkę:) Co do serduszka takie sobie wymyśliłam hi hi hi;) - proste, naturalne , bez 'upiększeń', I powstało takie jakie widziałam moimi oczkami wyobraźni. A stroiki od kilku lat komponuję sobie sama;)
UsuńZnowuuu róże... znowu bukieciki... ale takie ładne, że trzeba się zatrzymać i podziwiać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńjuż mruczę znowu piękne róże, cholerka trzeba sie dobrze przypatrzeć żeby zgadnąć, ze to z bibuły! dobrze że choć czytać umiem, bo bym sama nie uwierzyła:) Cudne kwiaty tworzysz:)
OdpowiedzUsuńdużo zdrówka, pozdrawiam:)
Ja zamruczę ;) dziękuję:)
UsuńRóże uwielbiam robić:))) w każdym wydaniu;)
Nie Kasiulka, nie warczę, nie robię kwaśnych minek, bo Twoje kwiaty mogę oglądać na okrągło!!! Zastanawiam się tylko jak chcesz robić na Wszystkich Świętych kwiaty z krepy, no przecież deszcz(u mnie akurat leje), śnieg itp.???
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Aniu da się;) Są dwa sposoby, aby ochronić je przed "mokrą" pogodą:))) - stary jak świat i pracochłonny - woskowanie ,a drugi to wykorzystywany w kwiaciarniach celofan. Skłaniam się ku pierwszemu - tradycyjnemu:) mimo, że drugi jest prostszy. Ale ja jak zawsze utrudniam sobie sprawę;)
UsuńKasiulka aleś sie naprodukowała . Ale niby wszystko bało, ale jak by nie było bo jest inne , bo jest nowe. Jedno tylko pozostało jest jak zawsze śliczne, a juz te róze wymiatają , są idelane, idealniejsze od natuaralnych. Stroiki na groby tez ałdnie skomponowałaś. A serduszko z wikliny z tymi perełkami wygląda super, jeszcze takiego nie widziałam.
OdpowiedzUsuńKasiu odezwij się prosze w sprawie tych świeczników , bo nie wiem co mama z nimi robić.
Pozdrawiam
Anulko jak nauczyłam się robić róże płatkowe to przestać nie mogę hi hi hi:))) A listeczki metodą prób i błędów sobie umyśliłam i robię je po "swojemu" - więcej czasu trzeba im poświęcić, ale moim zdaniem warto, bo ułożę je jak mi się podoba;)
UsuńSerduszko już raz było - tylko duuże:) Teraz zrobiłam małe.
Pozdrawiam:)
Kochaniutka wysłałam drugi raz mailika a w nim jest 3 listopada.
Ale różności u Ciebie powstało jak mnie nie było, w szoku jestem ile pięknych rzeczy zrobiłaś, po wyróżnienie do mnie Cię zapraszam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))) A Ty zrobiłaś fantastyczną dynię:)
UsuńHonoratko dziękuję za wyróżnienie - jest mi niezmiernie miło:)))
Ja uwielbiam twoje różyczki znakomicie Ci wychodzą. Stroiki na wszystkich świętych też są super a szczególnie ten podłóżny.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚliczne kwiatuchy. Takie kolorowe i dopracowane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńKasiu, to co pokazujesz wcale nie jest nudne, to jest piękne, a krepinowe róże jak żywe. To zwykła bibuła jest, czy jakaś robótkowa?
OdpowiedzUsuńmanupropria77.blogspot.com - pod tym adresem będziesz mogła jutro zobaczyć moją pierwszą, prościutką i skromniutką filcową bransoletkę.
Kochaniutka oczywiście, że zerknę;) na Twoją bransoleteczkę i to z ogromną przyjemnością:))) A jeśli chodzi o materiał to jest to krepina włoska - jest mocniejsza od tradycyjnej bibuły, elastyczna i mozna się nią bawić do woli;)
UsuńDzięki za odpowiedź :-)
Usuńale produkcja :) jesień widzę działa na Ciebie bardzo mobilizująco :) i pomysłów nie brak
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJakie piękne kwiaty,wyglądają jak żywe,cudo
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miłe słowa:)
UsuńŚliczne są te mini bukieciki !! Jak żywe wyglądają!
OdpowiedzUsuń