Translate

niedziela, 20 lipca 2014

Owocek upalnego dnia:)

Kochane byłyście ciekawe co powstanie z rureczek.
  Wiem, że Was nie zaskoczę, gdyż macie wiele pięknych prac z tej techniki a ja na dodatek dopiero zaczynam:)
Dziś upalny dzionek zaowocował pracą z papierowej wikliny:)





 Jestem początkująca więc proszę o wyrozumiałość:) 
Uwagi co do wykonania wianka jak najbardziej mile widziane.
Pozdrawiam i uciekam w plenerek - bo fajnie się zrobiło:)))

14 komentarzy:

  1. Kasiu super jak na początkującą tak jak i ja zresztą wspaniale:) A te różyczki zabójcze,bardzo ładny odcień wstążki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja z papierową wikliną mam niewiele wspólnego więc na temat techniki się nie wypowiadam,,,,,ale wydaję mi się że jeśli to pierwszy Twój twór to jest bardzo dobrze i jeszcze mi się wydaję, że trudny kształt jak na początek, jednym słowem czekam na dalszy rozwój zamiłowania....

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu ale jesteś "produktywna" hihihi idziesz jak burza z Tymi pracami. a Wianek jak na debiut rewelacja, ja wianek zrobiłam dopiero po jakis 8 miesiącach nauki, Wiec szacun wyszedł równiutko a różyczki to już mistrzostwo świata
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. twórz kochana dalej , świetnie ci wyszło, moja rada zawsze staraj się aby rurki same się kładły bez nacisku czy ich nadmiernego "duszenia", bo z takimi pracami też idzie się spotkać, na szczęście nie widzę jakiś mankamentów u ciebie, więc wianek na 5+ haha :) a różyczki zwijaj z paska lekko ciaśniej nie bd mieć potem szpar przy ich rozchylaniu na zewnątrz ;) popatrz u mnie, ale ja nie rozchylam w ogóle, zwijam na sztywno i zostawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem bardzo zaskoczona, praca śliczna, szalenie dokładna, normalnie nie ma się do czego przyczepić! Gratuluję!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale pieknie ! Rajciu ! Ja probowalam cos robic , ale ja chyba nie mam cierpliwosci do zwijania rurek a potem i plocenia. Tobie to sie udalo idealnie i takie jest moje zdanie -nic dodac nic ujac ! Pieknie

    OdpowiedzUsuń
  7. no tak jak pisałam wczesniej dasz radę teraz już tylko czekam na koszyczki do tych twoich pięknych kapozycji z kwiatów ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiulka moja kochaniutka ten wianuszek wyszedł Ci przepięknie,zobacz jak fajnie pozwiajć rurki ,potem je posplatać i można czarować różne cudeńka.W razie pytań o wiklinkę jestem do dyspozycji,możesz pytać i walić do mnie prosto jak w dym .Troszkę się naplotłam koszyków,więc czasem mogę coś podpowiedzieć.
    Tak trzymaj dalej ,ucz się nowej techniki zobaczysz jak wciąga .Rurki po nocach będą Ci się śniły haha::)
    Całuski kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasieńko jesli Ty dopiero zaczynasz przygodę z wikliną,to czapki z głów.
    Ja już trochę powyplatałam,ale wianka jeszcze nie zrobiłam,bo wydaje mi się zbyt trudny.
    Twój jest piękny i równiutki.Kochana śmiało skręcaj rurki i wyplataj,a zobaczysz jakie cuda stworzysz.Czekam na Twój kosz;)
    Kochana jeśli chodzi o mojego psiaka,to to jest samojed.Jest dużo większy od szpica japońskiego i jest psem zaprzęgowym.
    Dziękuję za ciepłe komentarze.
    Uściski wielkie;)

    OdpowiedzUsuń
  10. W tej Twojej dziupli to się dzieje aż huczy!!! :) Nie było mnie kilka dni a już takie piękności prezentujesz. Ja też na Boże Narodzenie robiłam wianki ale leżą na strychu i czekają na zimę:) Wiesz, Kasiu muszę Ci powiedzieć, że kwiatuszki z krepiny robię identyczne. Mimo, że mam za sobą dziesiątki kwiatów to i tak nie są jak dla mnie idealne. Oczywiście bardzo mi się podobają ale nie satysfakcjonują na 100 %. haha a pamiętam jak miałam problemy żeby się nauczyć tej metody cukierkowej, zawsze przy zwijaniu krepina mi się targała:D oj były to czasy:) Na sentymenty mi się wzięło:) Idę buszować u Ciebie dalej. Buziaki:**

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję Wam Kochane za te miłe słówka!!! Jestem wdzięczna za każdą radę - zapamiętam:) Zaczynam pomalutku pleść to i owo:))) Fajna zabawa, poznaję technikę małymi kroczkami:) Nie uwierzycie ale większe "przeboje" mam z koszyczkiem hi hi hi - ale prawie już jest:) O dziwo dla mnie prostszy jest ten wianek. Papierowa wiklinka wciąga a rurki już mi się śnią po nocach hi hi hi:)))
    Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładnie wyszło :) Splot spiralny jest prosty, więc mi początkujące osoby radzą sobie z nim świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wianek śliczny :) ja podziwiam te róże , kiedyś próbowałam ale to się nawet nie nadawało do pokazania w domu :D
    pozdrawiam i dziękuję za wizytę i dopisuję cię do listy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie kilku miłych słów:) Dodają mi skrzydeł i motywują do dalszej pracy:)